Arbuz

Ubiegły tydzień był najgorętszy w dziejach pomiarów na świecie – poinformowała w poniedziałek agencja AFP, powołując się na wstępne obliczenia Światowej Organizacji Meteorologicznej.

Wysokie temperatury i silne nasłonecznienie sprawiają, że nasze ciało zaczyna się pocić, żeby ochronić organizm przed przegrzaniem, tracąc przy tym dużo wody, a wraz z jej ubytkiem, także elektrolitów. W takie dni jak obecnie powinniśmy pić oczywiście dużo wody.

Idealnym dopełnieniem diety w tak gorące dni mogą być także arbuzy, które aż w 90% składają się z wody. Arbuz jest owocem wywodzącym się z kontynentu afrykańskiego. Obecnie uprawia się go w wielu krajach, w tym w Chinach, Turcji, Iranie, Brazylii i Stanach Zjednoczonych. Wywodzi się on z rodziny dyniowatych i obejmuje aż 7 gatunków.

Poza tym, że doskonale nawadnia, arbuz to także skarbnica witamin i minerałów. W arbuzie znajduje się witamina C, A, foliany, cholina, beta-karoten, luteina, likopen oraz witaminy z grupy B, takie jak tiamina, niacyna i ryboflawina. Ponadto, arbuz składa się z takich minerałów jak cynk, mangan, selen , fluor oraz wielu przeciwutleniaczy.

Arbuz świetnie sprawdzi się także w naszej diecie. Kawałek arbuza zawiera około 86 kalorii, mniej niż 1 gram tłuszczu i nie zawiera cholesterolu.

Spożywanie arbuza będzie miało także korzystny wpływ na nasze serce czy wygląd skóry.

Wszystkim więc serdecznie polecam arbuzy. Osobiście uwielbiam je w formie drobnej przekąski, sałatki owocowej czy w formie soku.