Kubki smakowe, a kontrola tego, jak szybko i jak dużo jemy. Badanie

W ostatnim wydaniu magazynu „Nature” pojawił się ciekawy artykuł naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego na temat kubków smakowych, oraz kontroli tego, jak szybko i jak dużo jemy.

Pierwsze hipotezy, na temat tego, że wzrok, zapach i smak jedzenia są ważne w regulacji procesu trawienia postawił już ponad 100 lat temu Iwan Pawłow. Późniejsze badania z lat 70-80 ubiegłego wieku również sugerowały, że smak jedzenia może ograniczać szybkość, z jaką człowiek je, nie było jednak możliwe zbadanie aktywności mózgu podczas jedzenia. Aż to teraz obszar ten pozostawał więc niezbadany…

Dzięki nowym technikom, opracowanym przez dr Truonga Ly z Uniwersytetu Kalifornijskiego przeprowadzono pierwsze w historii obrazowanie i rejestrację struktury pnia mózgu, zwanej jądrem przewodu pokarmowego (NTS), która ma kluczowe znaczenie dla uczucia sytości.

Na podstawie badania prowadzonego na myszach naukowcy stwierdzili, że aktywność neuronów PRLH wydaje się wpływać na odczucie „smakowitości” pokarmu.

Pisząc prościej, mózg wykorzystuje smak jedzenia jednocześnie na dwa różne sposoby. Z jednej strony odbieramy sygnał „to smakuje dobrze, jedz więcej”, z drugiej, „”zwolnij, bo się rozchorujesz”. Równowaga między nimi polega na tym, w jakim tempie jemy.

Zdaniem autorów badania wyniki te otwierają drogę do projektowania indywidualnego trybu odchudzania.